7832, Big Pack Books txt, 5001-10000

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Nancy Taylor RosenbergPierwsze PrzestępstwoFirst Offenseprzełożył: Jan KrakoWydanie oryginalne: 1994.Wydanie polskie: 1995Dla całej bandy:dla Forresta i Jeannie, dla Chessly i Jimmyego,dla Hoyta, Amy, Nancy i mego męża,Jerryego RosenbergaPodziękowaniaPragnę podziękować wszystkim tym, którym podziękowania się należš. Michaela Hamilton, moja cudowna redaktorka z wydawnictwa Dutton Signet, bardzo mi pomogła i przyczyniła się do tego, że niniejsza ksišżka jest tym, czym jest. Mike, jeste nie tylko redaktorkš jeste wspaniałš przyjaciółkš i znakomitš nauczycielkš. Zawsze umiała zmusić mnie do większego wysiłku.Chcę wyrazić wdzięcznoć mojemu agentowi, Peterowi Millerowi z PMA Literary and Film Management Ltd., za jego nieustajšce starania oraz Jennifer Robinson, również z PMA, mojej przyjaciółce i doradczyni. Chciałabym także podziękować całemu zespołowi redakcyjnemu Penguin USA, a zwłaszcza Peterowi Mayerowi, Marvinowi Brownowi, Elaine Koster, Lisie Johnson, Johnowi Paineowi i wielu innym osobom, szczególnie za ciężko pracujšcemu i zawsze mnie wspierajšcemu personelowi działu handlowego.Specjalne wyrazy wdzięcznoci winna jestem Alexis Campbell, mojej wydawczyni i bliskiej przyjaciółce, za jej pilnoć i pracowitoć.Ksišżkę tę napisałam w hołdzie tysišcom oddanych kuratorów sšdowych oraz urzędnikom sprawujšcym dozór nad więniami zwolnionymi warunkowo ludziom wykonujšcym pracę ciężkš, a przynoszšcš niewiele zaszczytów. Dzięki wam nasz wiat jest dużo bezpieczniejszy, a wymiar sprawiedliwoci bogatszy o wasz rozsšdek i bezstronnoć.Rozdział 1Sšd był gotowy do otwarcia posiedzenia. Wszyscy czekali. Glen Hopkins, zastępca prokuratora okręgowego, popijał kawę i robił notatki. Harold Duke, obrońca, nerwowo spoglšdał na zegarek. Dwaj sekretarze i umundurowany bailiff* pomocnik szeryfa i wony w jednej osobie patrzyli prosto przed siebie, zastygli w bezruchu niczym posšgi. Anna Carlisle, kurator sšdowy, atrakcyjna, krótko ostrzyżona blondynka o klasycznych rysach twarzy, siedziała podpierajšc rękš brodę i od czasu do czasu zerkała w stronę dobrze zbudowanego prokuratora, chcšc przechwycić jego spojrzenie.Siwowłosy sędzia Hillstorm znów spojrzał na zegar, po czym przeszył wzrokiem obrońcę.Pański klient się spónia, panie Duke skonstatował z naganš w głosie; pochodził z Georgii i wcišż mówił z wyranym południowym akcentem. Rozprawę wyznaczono na godzinę czwartš. Dokładnie za szećdziesišt sekund orzeknę przepadek kaucji i wydam sšdowy nakaz aresztowania pozwanego.Harold Duke, drobny, żylasty człowieczek, głono przełknšł linę. Po raz setny odwrócił się w stronę wejcia i westchnšł z wyranš ulgš, bo gwałtownie pchnięte skrzydła wahadłowych drzwi otworzyły się na ocież i do sali wkroczył szczupły, długowłosy młodzieniec w czarnych dżinsach i w czarnych skórzanych butach, ozdobionych pobrzękujšcymi łańcuszkami i atrapami ostróg. Krokiem tak pewnym i zadzierzystym, jakby sala rozpraw należała do niego, podszedł prosto do stołu obrońcy i opadł na krzesło miedzy swoim adwokatem a kuratorem sšdowym. Ulga, jakš odczuwał Duke, szybko minęła, gdy zobaczył, kto mu towarzyszy.Sędzia już podniósł młotek i otworzył usta, żeby rozpoczšć posiedzenie, ale raptem skamieniał. Do sali wparadowały cztery bardzo młode dziewczęta. Wyglšdały jak niegdysiejsze hipiski: spodnie dzwony, buty na koturnach, gołe brzuchy, sterczšce i podskakujšce piersi, długie, proste włosy. Jednoczenie posłały sędziemu umiech, po czym wlizgnęły się do ławy przy drzwiach i usiadły ciasno jedna przy drugiej.Tuż za nimi do sali wkroczył wysoki, młody i przystojny Chińczyk. Szybko podszedł do oskarżonego i uklęknšwszy na jedno kolano, chwilę co do niego szeptał, a potem zajšł miejsce o kilka rzędów przed dziewczętami, zerknšwszy na nie przez ramię i posławszy im umiech.Sędzia Hillstorm poczerwieniał, grzmotnšł młotkiem w pulpit i ogłosił rozpoczęcie rozprawy. Wtem drzwi otworzyły się znowu i do sali wpadł jeszcze jeden przystojniaczek, tym razem blondyn. Zlustrował rzędy ław i szybko usiadł obok młodego Chińczyka.Skoro wszyscy już się zebrali i czekajš na rozpoczęcie przedstawienia zaczšł zgryliwie sędzia Hillstorm może bymy tak spróbowali choć przez chwilę zajšć się kwestiami natury prawnej? Stan Kalifornia przeciwko Jamesowi Earlowi Sawyerowi młodszemu. Skinšł głowš w stronę kuratora sšdowego i rozpoczęły się wystšpienia stron.Od chwili zatrzymania do rozprawy sšdowej, na której ustalono wysokoć kaucji, pan Sawyer spędził w areszcie szeć dni, co, zgodnie z prawem, liczy się podwójnie powiedziała Anna Carlisle z charakterystycznš dla niej dykcjš. W tej sytuacji oskarżony powinien zapłacić grzywnę wysokoci tysišca dolarów i pozostać dwa lata pod opiekš kuratora. Ponieważ zarzut pierwotny dotyczył również posiadania i zażywania narkotyków, wnosimy o oddanie oskarżonego pod cisły dozór sšdowy, obejmujšcy prawo do przeszukania mieszkania na żšdanie sšdu i poddawanie oskarżonego badaniom na obecnoć narkotyków.Rozumiem odrzekł powoli sędzia, przenoszšc wzrok na zastępcę prokuratora okręgowego. Panie Hopkins?Glen Hopkins włanie spoglšdał na Annę Carlisle, siedzšcš po drugiej stronie sali. Był mężczyznš wysokim i muskularnym; dobijał czterdziestki. Twarz miał raczej wyrazistš niż przystojnš; widocznie zbyt dużo czasu spędzał na słońcu, gdyż policzki miał pokryte sieciš drobniutkich zmarszczek, zbiegajšcych się wokół warg. W młodoci ujeżdżał w Kolorado byki na rodeo i ten nieokiełznany duch walki dotšd go nie opucił. W eleganckim i dobrze skrojonym garniturze czuł się nieswojo, jakby ubranie było za ciasne, a wykrochmalony kołnierzyk koszuli go dusił.Anna Carlisle zaczerwieniła się, gdy zdała sobie sprawę, że Hopkins jš obserwuje. Kilka miesięcy wczeniej, po roku zabiegów i flirtowania, wreszcie mu uległa i szybko odkryła, że współżycie seksualne z Glenem to prawdziwa przygoda. Wiedzšc, że Hopkins patrzy na niš, powoli założyła nogę na nogę, by natychmiast powrócić do poprzedniej pozycji. Wyprostowała się, zła na siebie, że takie myli nachodzš jš w sali sšdowej, i odwróciła wzrok.Panie Hopkins, posiedzenie sšdu jeszcze trwa. Czy mógłby pan wzišć to pod uwagę?Słucham? Natychmiast się skoncentrował i z szelmowskim umiechem spojrzał na Hillstorma. Oczywicie, wysoki sšdzie. Mylę, że pani kurator się myli. Zgodzilimy się na grzywnę i na uznanie dwunastu dni aresztu, ale nie na cisły dozór sšdowy. Wynegocjowana umowa mówi o dozorze doranym.Sędzia Hillstorm zajrzał do akt, szeleszczšc papierami.Pani Carlisle, czy ma pani kopię tej umowy?Anna podniosła wzrok.Tak, wysoki sšdzie, mam te dokumenty przed sobš, ale jest w nich mowa tylko o dwuletnim dozorze sšdowym. Nie ma za mowy o tym, czy chodzi o dozór cisły, czy dorany.To zwykłe przeoczenie wtršcił niecierpliwie Hopkins, zwracajšc się do Anny zamiast do sędziego. Maszynistka opuciła słowo dorany, które powinno znaleć się przed słowem dozór.Co pan na to, panie Duke? spytał Hillstorm.Drobny adwokat wstał, sposobišc się do wygłoszenia oficjalnej mowy.To pierwsze wykroczenie, wysoki sšdzie. Mój klient jest poważnym młodym człowiekiem, który, niestety, uległ złemu wpływowi rówieników. Nigdy dotšd nie zażywał narkotyków. Obecnie przygotowuje się do wstšpienia na wyższš uczelnię. Przyjmujšc od nieznajomego narkotyk, sšdził, że sš to pastylki pobudzajšce. Nie wiedział, że proszki te należš do grupy rodków chemicznych, w rzeczy samej halucynogennych, których produkcja i rozprowadzanie sš cile kontrolowane przez państwo. Ów nieznajomy powiedział panu Sawyerowi, że pastylki pomogš mu osišgnšć wyższy stopień koncentracji. Po zażyciu wyżej wymienionych pastylek mój klient...Panie mecenasie przerwał mu sędzia Hillstorm w tej chwili omawiamy tylko tę jednš kwestię, a nawet i tej kwestii bymy nie omawiali, gdyby nie przeoczenie maszynistki. Oczywicie jest pan wiadom, że porozumienie w sprawie pańskiego klienta zostało już zawarte? Nie pomylił pan sal, prawda?Sędzia umiechnšł się, a dowcip nagrodzono stłumionymi chichotami.Oczywicie, że nie odrzekł Duke, nerwowo wzruszajšc ramionami.W takim razie mówił dalej Hillstorm stoi przed nami taki oto problem: czy oddamy pańskiego klienta pod dorany dozór sšdowy, czyli, praktycznie rzecz bioršc, pozostawimy go bez żadnego dozoru, czy też oddamy go pod dozór cisły, przydzielajšc mu kuratora. Kiedy to ustalimy, wszyscy będziemy mogli pójć do domu.Duke starannie modulował głos, by nie okazać po sobie, że jest zirytowany.Nie ma powodu, żeby oddawać mojego klienta pod cisły dozór sšdowy odrzekł.Sędzia Hillstorm zastanawiał się nad orzeczeniem i bawił się okularami. Zdejmował je, nakładał, znów zdejmował, by w końcu oznajmić:Jamesie Earlu Sawyerze, w sprawie numer A pięćset trzydzieci cztery dziewięćdziesišt osiem trzydzieci siedem niniejszym skazuję pana na dwa lata zmodyfikowanego dozoru sšdowego. W tym czasie sšd będzie miał prawo do wydawania nakazu przeszukania w pańskim domu i żšdać, aby poddał się pan badaniom na obecnoć w organizmie substancji wskazujšcych na zażywanie narkotyków. Ponadto zapłaci pan grzywnę wysokoci pięciu tysięcy dolarów. Ma pan na to dokładnie rok, liczšc od dnia dzisiejszego. Wiem, że orzeczona grzywna jest wyższa, niż przewiduje umowa zawarta między stronami, ale umowa, jakš zawarlimy my dwaj, przewidywała, że stawi się pan w sšdzie punktualnie o godzinie czwartej. Tymczasem pan się spónił, panie Sawyer, a to wyjanił chichoczšc nazywamy niedotrzymaniem warunków umowy. Przeprowadzenie takiego procesu kosztuje kupę szmalu, jak by... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • srebro19.xlx.pl
  •